Jak co roku w Mikołajki,
Trwa zabawa z innej bajki.
W ruch rowery, stepy, piłki.
Napinamy wszystkie… żyłki :)
Był spinning – ostra jazda była,
wszystkim puls mocno przyspieszyła.
W rytm muzyki ćwiczyłyśmy
i dużo kalorii spaliłyśmy!
Po rowerkach był czas na przerwę,
przywrócenie sił i nową werwę.
Aerobiku przyszła pora,
to mięśni brzucha duża zmora.
Były stepy, maty, tabata,
więc przeprawa była bogata :)
Po aerobiku czas na przerwę,
przywrócenie sił i nową werwę!
I tak dotarłyśmy na aqua,
bo woda przecież nas wyszczupla,
odciąża kręgosłup, masuje mięśnie –
„Kto dziś piłkę do wody wciśnie?”
Po Maratonie czas na dekoracje,
Basen OLIMPIC fundował atrakcje!
Wszyscy otrzymali drobne upominki,
a buzie „Maratonek” były jak malinki!
Następny Maraton 8 marca mamy
I już dziś wszystkich serdecznie zapraszamy!
Byście się znów tłumnie zgromadzili
I wspólnie z OLIMPIC-iem bawili!